Czasami lepiej dmuchać na zimne – tak przynajmniej mówi znane przysłowie. W czwartkowe przedpołudnie w Sieradzu z powodu tajemniczej torby musiano wezwać pirotechników.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Sieradzu, do zdarzenia doszło ok. godz. 10.45. Wtedy to torba foliowa z nieznaną zawartością zauważona została na schodach budynku Zakładu Energetycznego. O fakcie bezzwłocznie poinformowane zostały odpowiednie służby.
Jako, że istniało ryzyko podłożenia ładunku wybuchowego, sprawą musieli zająć się specjaliści. Na miejsce udała się nieetatowa grupa rozpoznania minersko-pirotechnicznego z sieradzkiej Komendy. Nim przystąpiono do działania, należało oczywiście ewakuować osoby z zagrożonego budynku. Ostatecznie okazało się, że w torbie znajdowały się po prostu skrawki papierów.
AW
Źródło: www.sieradz.policja.gov.pl