Polska, w odróżnieniu od Czech nie posiada liberalnej polityki w kwestii narkotyków. Przekona się o tym młody mieszkaniec Sieradza, przyłapany 4 listopada na posiadaniu niedozwolonych środków.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Sieradzu, do zdarzenia doszło w miniony piątek około godz. 20:50. Wtedy to funkcjonariusze Wydziału Prewencji kontrolowali teren dworca PKP. Ich czujności nie umknęła czwórka młodych mężczyzn. Jeden z nich – 18-latek – próbował niepostrzeżenie wyrzucić z kieszeni tajemniczy przedmiot. Nie był to dobry pomysł. Jak się okazało, policjanci dostrzegli pozbycie się foliowej torebki z suszem roślinnym oraz szklaną fifką.
Miłośnik używek przyznał się do zarzutu posiadania narkotyków. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
AW
Źródło: www.sieradz.policja.gov.pl